Osoby odwiedzające Szczawnicę mają wiele szlaków turystycznych do wyboru i niekoniecznie muszą być to Pieniny. Polecane są także wędrówki do Beskidu Sądeckiego, nie mniej urokliwego terenu. Tuż nad miastem znajduje się najwyższe pasmo tych gór, tzw. Radziejowa. Na jej południowej części odnaleźć można dwa szczyty, których zdobycie gwarantuje wiele pięknych widoków i niesamowitych doświadczeń - Bryjarka i Bereśnik. Są one dosyć popularne wśród turystów górskich, a łatwy dostęp do nich zapewnia żółty szlak turystyczny biegnący z Szczawnicy. Cała trasa nie jest zbyt trudna i poradzą sobie z nią nawet początkujący wędrowcy - prowadzi obok krzyża na Bryjarce oraz mija schronisko pod Breśnikiem. Pozwala także na odwiedzenie szczytu Dzownkówki. Cała trasa nie zajmuje bardzo dużo czasu - dojście do schroniska to ok. 40 min (30 min w dół). Z uwzględnieniem wejścia na Dzwonkówę powinno zająć to ok 2 h 40 min (powrót do miasta ok 2 h).
Krzyż w wulkanie
Do Bryjarki, pierwszego szczytu Beskidów, który warto zwiedzić, prowadzi ścieżka odbijająca od szlaku żółtego. Na szczycie góry znajduje się atrakcja turystyczna w postaci dużego metalowego krzyża. Warto wiedzieć, że powstał w 1902 r., a wykonała go firma należąca Józefa Góreckiego z Krakowa - tej samej, która ustawiła krzyż na Giewoncie. Sama idea stawiania krzyża na Bryjarce jest wcześniejsza - przed metalową konstrukcją pojawiały się tam drewniane krzyże i to od ok.1860 roku.
Kierując się na Bryjarkę warto pamiętać o ciekawostce geologicznej dotyczącej tej góry. Jest ona szczytem pochodzenia wulkanicznego, zbudowana z andezytu (podobnie jak niedaleka Jarmuta). Posiada nieczynny już kamieniołom, który dawniej służył do eksploatacji wnętrza góry. Z polany pod samym szczytem rozciąga się niesamowita panorama na Pieniny z Wysoką, Trzema Koronami i Sokolicą, Tatry i Szczawnicę - warto wejść na górę dla samego widoku. Bryjarka to także miejsce źródeł mineralnych wód leczniczych dostępnych w Szczawnicy i dawne stoki pastwiskowe.
Bereśnik - schronisko i góra wisielców
Bereśnik to kolejny punkt żółtego szlaku turystycznego, a konkretniej schronisko pod Bereśnikiem. Znane jest nie tylko z niezwykłego widoku na Tatry i Pieniny, ale także z smacznej kuchni. Jest to bacówka turystyki kwalifikowanej i istnieje od 1989 r. Jego patronem jest Edward Moskała - inicjator miejsc tego typu. Warto się tu zatrzymać przed dalszą wędrówką na szczyt Bereśnika, a w dalszej kolejności na Cieluszkę, Kotelnicę i Dzwonkówkę, czyli tzw. Wisielca. Nazwa ta wzięła się od cmentarza, który istniał na szczycie góry od XVII do XIX wieku. Okoliczni mieszkańcy grzebali na nim samobójców, aż do momentu stworzenia nowego cmentarza w Krościenku.
Dzwonkówka może być ostatnim punktem wycieczki - można z niej zawrócić do Szczawnicy lub kontynuować wycieczkę żółtym szlakiem turystycznym do Łącka, na Przehybę i na Radziejową.